Żyjemy podłączeni do Internetu 24 godziny na dobę. Chociaż wydaje się, że zmierzamy w kierunku coraz bardziej bezprzewodowego świata, nasze połączenie z Internetem zależy od tysięcy kilometrów podmorskich kabli, które przecinają oceany na całym świecie. Jak działa ta infrastruktura i jak ważna jest dla umożliwienia nam korzystania z Google, Facebooka czy WhatsApp niemal w każdym miejscu na świecie?
Obecnie 98% międzynarodowego ruchu internetowego przepływa przez kable podmorskie. Ogromna sieć kabli przecinająca ocean umożliwia nam dzielenie się, wyszukiwanie, wysyłanie i odbieranie informacji na całym świecie z prędkością światła. Kable te wykonane są z włókien światłowodowych. Nie są one zbyt grube, ale wewnątrz znajdują się setki włókien o grubości ludzkiego włosa i oczywiście są chronione warstwami różnych materiałów.
Tysiące kilometrów kabli podmorskich
Kable transatlantyckie zaczęto kłaść ponad 150 lat temu na potrzeby sieci telegraficznej. Pod koniec XX wieku wprowadzenie światłowodów przyniosło prawdziwą rewolucję w stosowaniu tego typu kabli. Dziś łączą one odległe kontynenty wzdłuż dna oceanu. W sumie na całym świecie istnieje ponad 420 linii kabli podmorskich o długości około 1,3 miliona kilometrów. W tym roku Google zainstalował nowy kabel internetowy łączący Nowy Jork z Bilbao.
Od kotwic do trzęsień ziemi: jak psują się kable podmorskie?
Pomimo tego, że kable te coraz częściej korzystają z nowoczesnych technologii i są bardziej odporne, to jednak czasami ulegają uszkodzeniu. Większość uszkodzeń kabli podmorskich powstaje w wyniku działalności człowieka, takiej jak rybołówstwo i kotwice. Być może słyszeliście również, że rekiny przegryzają kable, ale tego typu sytuacja nie miała miejsca od 2007 roku.
W ostatnich latach kilku badaczy próbowało wykorzystać te podwodne kable do wykrywania i przewidywania trzęsień ziemi. Jednak to właśnie ruchy sejsmiczne są jednym z czynników uszkadzających kable podmorskie. Poważne trzęsienie ziemi w 2006 r. w południowo-zachodniej części Tajwanu spowodowało zerwanie ośmiu kabli podmorskich, co miało wpływ na kilka krajów azjatyckich. Naprawa takich kabli jest kosztowna i czasochłonna. W przypadku ich uszkodzenia operator telekomunikacyjny musi znaleźć miejsce awarii, wydobyć uszkodzoną część na powierzchnię i zastąpić ją nowym odcinkiem kabla. Unikanie usterek jest ważne dla solidnego i niezawodnego połączenia niemal w każdym miejscu na świecie. Kable te są niezbędne” do przesyłania dużych ilości danych z bardzo małymi opóźnieniami.